[00:17.03]Co było się skończyło,
[00:18.99]i chociaż było miło,
[00:21.47]wzmocniło nie zabiło,
[00:24.11]to była głupia miłość.
[00:26.59]Co było się skończyło,
[00:29.28]i chociaż było miło,
[00:31.76]wzmocniło nie zabiło,
[00:34.40]to była głupia miłość.
[00:36.70]Dzisiaj wiem byłaś całym moim życiem,
[00:38.87]sensem istnienia i moim odkryciem.
[00:41.56]Nasze wspólne plany, pomysły,
[00:44.30]ten czas był tak rzeczywisty.
[00:46.83]Dzisiaj to wszystko idzie w zapomnienie,
[00:49.16]te Twoje słowa "ja się nie zmienie".
[00:51.35]Kiedy to wszystko robiłem dla Ciebie,
[00:53.86]mówiłaś wtedy "czuje się jak w niebie".
[00:56.11]Ten wieczór jak dziś pamiętam,
[00:59.01]spędzone z Tobą cudowne święta.
[01:01.67]To było wtedy jedyne marzenie,
[01:04.10]zatrzymać czas ale tego nie zmienię.
[01:06.66]Najlepszym smakiem był smak Twoich ust,
[01:09.19]widokiem: skarbie spójrz na swój biust.
[01:11.73]Twój uśmiech jest dla mnie idealny,
[01:14.42]dzięki Tobie jestem niezniszczalny!
[01:16.77]Co było się skończyło,
[01:19.30]i chociaż było miło,
[01:21.47]wzmocniło nie zabiło,
[01:24.00]to była głupia miłość.
[01:26.43]Co było się skończyło,
[01:28.92]i chociaż było miło,
[01:31.35]wzmocniło nie zabiło,
[01:33.85]to była głupia miłość.
[01:36.67]Po-Po-Po-Po-Poznałem dziewczynę chyba najfajniejszą,
[01:44.01]inteligentną i naj seksowniejszą.
[01:46.78]Krótka piłka i potem pierwsza randka,
[01:49.11]odpłynąłem gdy mówiłaś, że szukasz chłopaka.
[01:51.22]Byłaś wolna a w sumie byłaś szybka,
[01:53.97]za to w szkole udawałaś, że jesteś niewinna.
[01:56.50]Piliśmy bolsa z pomarańczowym sokiem,
[01:59.06]gdy Cię odstawiłem całowaliśmy się pod blokiem.
[02:01.33]To właśnie było wtedy w Tobie zajebiste,
[02:03.87]chciałaś seksu gdy zamykałem winde.
[02:06.51]Chciałaś seksu choć nie byliśmy sami,
[02:08.88]przecież pod drzwiami witałem się z Twoimi rodzicami.
[02:11.50]Taka cwana sztuka co się dobrze stuka,
[02:13.85]a ja mam po Tobie zajebiste rysy w głowie.
[02:16.25]Dobrze, że wszystko jest ulotne,
[02:18.47]przecież się przez Ciebie nie potnę!
[02:21.55]Co było się skończyło,
[02:23.80]i chociaż było miło,
[02:26.33]wzmocniło nie zabiło,
[02:28.76]to była głupia miłość.
[02:31.22]Co było się skończyło,
[02:33.73]i chociaż było miło,
[02:36.18]wzmocniło nie zabiło,
[02:38.79]to była głupia miłość.
[02:41.51]Każdego dnia gdy w jej słowa wierzyłem,
[02:43.76]do wczoraj kiedy Was nie nakryłem.
[02:46.24]Też myślałem, że ona jest szczera,
[02:49.01]i ze mnie i z Ciebie zrobiła frajera.
[02:51.15]Co było się skończyło,
[02:53.74]i chociaż było miło,
[02:56.35]wzmocniło nie zabiło,
[02:59.19]to była głupia miłość.
[03:01.70]Co było się skończyło,
[03:04.05]i chociaż było miło,
[03:06.56]wzmocniło nie zabiło,
[03:09.25]to była głupia miłość.

Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Dzisiaj wiem byłaś całym moim życiem,
sensem istnienia i moim odkryciem.
Nasze wspólne plany, pomysły,
ten czas był tak rzeczywisty.
Dzisiaj to wszystko idzie w zapomnienie,
te Twoje słowa "ja się nie zmienie".
Kiedy to wszystko robiłem dla Ciebie,
mówiłaś wtedy "czuje się jak w niebie".
Ten wieczór jak dziś pamiętam,
spędzone z Tobą cudowne święta.
To było wtedy jedyne marzenie,
zatrzymać czas ale tego nie zmienię.
Najlepszym smakiem był smak Twoich ust,
widokiem: skarbie spójrz na swój biust.
Twój uśmiech jest dla mnie idealny,
dzięki Tobie jestem niezniszczalny!
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Po-Po-Po-Po-Poznałem dziewczynę chyba najfajniejszą,
inteligentną i naj seksowniejszą.
Krótka piłka i potem pierwsza randka,
odpłynąłem gdy mówiłaś, że szukasz chłopaka.
Byłaś wolna a w sumie byłaś szybka,
za to w szkole udawałaś, że jesteś niewinna.
Piliśmy bolsa z pomarańczowym sokiem,
gdy Cię odstawiłem całowaliśmy się pod blokiem.
To właśnie było wtedy w Tobie zajebiste,
chciałaś seksu gdy zamykałem winde.
Chciałaś seksu choć nie byliśmy sami,
przecież pod drzwiami witałem się z Twoimi rodzicami.
Taka cwana sztuka co się dobrze stuka,
a ja mam po Tobie zajebiste rysy w głowie.
Dobrze, że wszystko jest ulotne,
przecież się przez Ciebie nie potnę!
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Każdego dnia gdy w jej słowa wierzyłem,
do wczoraj kiedy Was nie nakryłem.
Też myślałem, że ona jest szczera,
i ze mnie i z Ciebie zrobiła frajera.
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.
Co było się skończyło,
i chociaż było miło,
wzmocniło nie zabiło,
to była głupia miłość.